Trwa moda na nietypowe filmy inspirowane Nowym Testamentem. Po musicalu ("Droga do Betlejem") i historii gościa, który nie został apostołem, więc chce być alternatywnym mesjaszem ("Księga Clarence'a"), przyszła pora na survivalowy thriller.
Anthony Hopkins w filmie reżysera "xXx: Reaktywacja"
Projekt nosi tytuł "Mary". W tytułowej roli zobaczymy wschodzącą gwiazdę izraelskiego kina Noa Cohen. Partnerować będą jej Anthony Hopkins ("Jedno życie") jako Herod i Ido Tako jako Józef.
Za kamerą stanie D.J. Caruso, który ma na swoim koncie takie filmy jak "Jestem numerem cztery" i "xXx: Reaktywacja". Zaś scenariusz przygotował Timothy Michael Hayes, który w pracach nad nim konsultował się z kapłanami chrześcijańskimi, mormońskimi, rabinami oraz muzułmańskimi duchownymi.
W "Mary" tytułowa Maria zostaje odrzucona przez bliskich po tym, jak w niewyjaśnionych okolicznościach zachodzi w ciążę. Tymczasem król Herod mający obsesję na punkcie zachowania władzy rozpoczyna obławę na dziecko, które może zagrozić jego wpływom. Maria i Jezus szykują się do dramatycznej ucieczki, by za wszelką cenę uratować malutkiego Jezusa.
Antonio Banderas jako Herod w filmie "Droga do Betlejem"