PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=32947}
6,9 6 912
ocen
6,9 10 1 6912
6,8 8
ocen krytyków
Chopper
powrót do forum filmu Chopper

Chopper vs Bronson.

ocenił(a) film na 6

Moje pytanie,czy ten pierwszy jest tak dobry jak ten drugi,który mogę z czystym sumieniem polecić.Jest to obraz trochę "wykręcony"ocierający się stylem tego z "Mechanicznej pomarańczy"no ale jest to duża zasługa reżysera Refna(Drive)i odtwórcy głównej roli.

ocenił(a) film na 8
aronn

Też starałem się porównać te dwie osoby. Ale Chopper jest kimś gorszym, ale być może bardziej pogodzonym z samym sobą. A może mniej. ciężko

ocenił(a) film na 8
DeanFord

a sorry, przemyślałem Twoje pytanie. Pytałeś o porównanie filmów. :)

ocenił(a) film na 8
DeanFord

Bronson podobał mi się mniej.

ocenił(a) film na 6
DeanFord

No obejrzałem wreszcie i Chopper trochę gorszy,jednak w Bronsonie było czuć szczyptę geniuszu.

ocenił(a) film na 7
aronn

uważam podobnie, nie mniej Chopper bardzo mi sie podobał

ocenił(a) film na 9
aronn

Jak dla mnie Chopper zdecydowanie lepszy! Co prawda i w jednym, jak i w drugim filmie scenariusz lekko kulał,szczególnie końcówki, w obu przypadkach - słabe- (ten sam zabieg) zwykła, wyświechtana klamra , po Bronsonie jako, ze jest to obraz nowszy spodziewałam się czegoś lepszego niż powielanie schematów. Oba filmy mają swój "urok" :d do największych atutów Choppera należy obsada, cóż tam wyprawiał Eric Bana! Dramatyczny kiedy trzeba,szaleńczy (to spojrzenie) innym razem prześmieszny ( w końcu jest komikiem) do tego pomijając "głupkowaty styl" głównego bohatera - wzbudzający sympatię. Dialogi genialne :D Kolejnym plusem jest to, że Chopper jest obrazem w jakiejś mierze autonomicznym, opierającym się na wizji twórcy [książka?] a Bronson... to wszystko już było w Mechanicznej pomarańczy! Tak, moim zdaniem jedyne plusy Bronsona zostały zapożyczone z innego filmu:x muzyka! [nie ta sama oczywiście] psychodeliczny klimat! maski, kapelusze, występ na scenie, pomalowana twar, namalowane rzęsy!... nawet styl walki głównego bohatera przypominał mi McDowella :)... wyrywanie się sanitariuszom i strażnikom więziennym... deja vu, więc jeśli było czuć szczyptę geniuszu, to był to geniusz Kubricka :) Bronsonowi daje 7 /10, przy czym zastanawiałam się również nad 6, bo nijak nie mogę zrozumieć zachwytów nad grą Toma Hardyego. O ile w Chopperze szaleństwo głównego bohatera było dla mnie oczywiste[bardzo dobry Bana] to w przypadku Bronsona miałam wrażenie, że wcielający się w niego aktor ma ciągle zatwardzenie ;X chyba każdy potrafi napiąć się, być sztywnym jak kołek i od czasu do czasu powydzierać gębę... generalnie cała kreacja była przerysowana [może o to reżyserowi chodziło? jeśli tak to znowu wracamy do Mechanicznej pomarańczy].

Podsumowując:
Mechaniczna pomarańcza:
film nowatorski -bardzo dobry
Malcolm McDowell - bd!

Bronson:
odtwórczy - [pomimo wszystko] dobry na szynach :P - za ogólny klimat i muzykę
Tom Hardy - średni, na pewno nie zachwycający, bo i niby czym?;)

Chopper [nie porównywałabym go jednoznacznie do dwóch powyższych filmów]:
dobrze się ogląda, ma swoje niedociągnięcia, ale jednak świetny :)
Eric Bana - bardzo dobry!*

* najlepsza jego rola, szkoda, że teraz gra w strasznych przeciętniakach [zmarnowany talent] :(



wronaz

Porównywanie sytuacji z filmu "Bronson" Do tych z "Mechanicznej Pomarańczy" Nie ma sensu , gdyż ... To wydarzyło sie naprawdę , o tych sytuacjach pisano rownierz w prasie(Proponuje obejrzeć na necie "The Real Charls Bronson") A co do gry Toma , to moim zdaniem on die zagrał Charlsa , on nim sie stał.Ten sam głos , podobny wygląd i sądząc po książkach nawet i charakter.Sama matka tytulowego Bronsona pokochala ten film i przyznała ze gdy oglądała Toma na ekranie , nie widziała aktora.A swego syna.

ocenił(a) film na 7
Kaem_fw

racja, Tom mówiąc "modnie" - wymiata :) w tym filmie,
a tym, którym spodobał się w tym filmie, polecam mini serial The Take!

aronn

Mechaniczna pomarańcza nie ma nic wspólnego z tymi dwoma filmami ,które próbujesz porównać i sprawdzić ,który jest lepszy.Mi bardziej przypadł do gustu Bronson, co nie zmienia faktu iż Chopper jest dobrym filmem ,jak i nie ukrywajmy tego, że w pewnych momentach również zabawnym.Bronson bardziej poważniejszy jak dla mnie,no i oczywiście Tom Hardy zagrał tutaj rewelacyjnie ,dzięki niemu ten film jest jeszcze bardziej wiarygodniejszy.Sądzę,że to najlepszy film duńskiego reżysera Refna,ścieżka dźwiękowa również dobra.A Chopper to film o typowym psychopacie ,który powiedział jedną mądrą rzecz zaraz na samym początku filmu "narkotyki zniszczyły świat przestępczy i niedługo zrobią to samo z normalnym społeczeństwem"- to jak na takiego psychola całkiem mądre słowa :) Bana zagrał świetnie tego popaprańca ,jednak to Hardy w moim odczuciu wypada lepiej.
A więc Bronson 8/10 natomiast Chopper 7/10.Oba filmy jak najbardziej udane i godne polecenia.

ocenił(a) film na 6
Xerty25

Oba oceniam tak samo jak ty,Bronson minimalnie lepszy,dlatego porównałem go do Mechanicznej,szczególnie z powodu "akcji"w psychiatryku,w pewien sposób ten film był nam podany w "wariackiej" formie(tak jakbysmy byli w głowie głównego bohatera) i nie wierzę,że Refn nie czerpał aspiracji z Mechanicznej....

aronn

Dla mnie Bronson nie ma nic wspólnego z Mechaniczną pomarańczą ,ale spoko każdy ma prawo widzieć to na swój sposób .

ocenił(a) film na 6
aronn

nie miało byc aspiracji tylko inspiracji.

ocenił(a) film na 5
aronn

Po stokroć Bronson. Przede wszystkim Hardy był przekonywujący, zagrał fenomenalnie - uwierzyłam, że ten gość ma nierówno pod czachą! Polubiłam go za to jaki jest zdeterminowany i szalony, a Choper, to w moim odczuciu taki zwykły czubek z więzienia, bardzo niestabilny emocjonalnie. Rozwaliła mnie scena w której przystawia swojemu kolesiowi spluwę do głowy w jego własnym mieszkaniu, przy ciężarnej dziewczynie, a później się rozmyśla twierdząc że go trochę poniosło, albo jak wyjmuje sprzęt w barze :D Miał swoje momenty, ale po seansie byłam nieco znużona.

ocenił(a) film na 5
aronn

Widać że nie ogladałes ani jednego ani drugiego bo te dwie postacie nic ze sobą nie mają wspólnego.

ocenił(a) film na 6
aronn

Moim zdaniem Chopper jest troszkę lepszy od Bronsona.Chopper jest tak jakby w połowie komiksowym Punisherem tylko że akurat trudno uznać czy on na prawdę zabił tylu tych dilerów czy tylko budował sobie sztucznie sławę,a jeśli chodzi o Bronsona to on zwyczajnie kojarzył mi się z kibolem tylko w głowie miał napierda...Różnica jest tak naprawdę duża ten zabija dla jakiś tam pobudek a tamten tłucze bo to lubi,ten film jest bardziej robiony w sposób realistyczny a tamten w sposób parodii.Pozdrawiam

ocenił(a) film na 6
DemiaN

Refn zrobił lepszy film,który bardziej zagłębia się w psychikę głównego bohatera.

DemiaN

Ta dysputa jest trochę bez sensu. Nie da się wyłonić zwycięzcy. Temat podobny, ale stylistyka zupełnie różna. Chopper jest filmem bardzij realistycznym, którego komizm tkwi w drobiazgowej rekonstrukcji otoczenia i zachowań bohaterów. Kłania się „Boso ale na rowerze”.
Bronson z kolei jest groteską widzianą bardziej z wnętrza mózgu tytułowego psychopaty. Trudno oddzielić jego wyobrażenia i marzenia od rzeczywistości. Za to na uwagę zasługują świetne zdjęcia i muzyka, które czynią z filmu rodzaj opery przemocy.
Jedni lubią pierwszy typ, inni drugi. Dla mnie oba filmy są bezwzględnie warte obejrzenia.

ocenił(a) film na 6
Woooo

Też właśnie napisałem że obydwa filmy się różnią i to nawet bardzo,do tego obydwa oceniłem tak samo tylko że Choppera trochę lepiej mi się oglądało dla tego ten film jest dla mnie troszkę lepszy,choć obydwa polecam.

ocenił(a) film na 8
DemiaN

Jako bohater Bronson , jest nie do zajechania jako film jednal chopper

ocenił(a) film na 7
aronn

Zdecydowanie Bronson.

ocenił(a) film na 7
aronn

Bronson bardzo dobry,Chopper dobry.

ocenił(a) film na 6
aronn

Bronson - 7.5
Chopper - 5.5

ocenił(a) film na 7
aronn

Zdecydowanie Bronson !!! A porównywać można tylko dwie kapitalne kreacje Hardy'ego i Bany, choć i tutaj Tom moim zdaniem górą.

ocenił(a) film na 7
jaet

Chopper jako bohater był zdecydowanie twardszy i brutalniejszy.

ocenił(a) film na 8
aronn

Też przyszło mi do głowy to porównanie.
Popatrzcie wyżej!:):):)

ocenił(a) film na 7
aronn

Kiedyś oglądałam Bronsona, wczoraj Choppera i jestem zawiedziona. Film dobry, ale poza kilkoma scenami to nic szczególnego. W pewnym momencie zachciało mi się spać:) Bronson dużo mocniejszy, bardziej zapada w pamięci.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones